Zawisza Dobiesław z Kurozwęk herbu Poraj (zmarł w Dobrowodzie 12 stycznia 1382 roku)

Syn Dobiesława "Chodacza" z Kurozwęk herbu Róża kasztelana krakowskiego, wielkorządcy Królestwa Polskiego i nieznanej z imienia córki Pawła Bogorii herbu własnego kasztelana bieleckiego.

Od 1353 roku do 1353 roku był kanonikiem krakowskim. W 1366 roku archidiakonem krakowskim a urząd pełnił do 1380 roku. W latach 1371-1373 pełnił urząd podkanclerzego koronnego, a następnie w latach 1374-1379 pełnił urząd kanclerza Królestwa Polskiego. Od 1380 roku do 1382 roku był biskupem krakowskim. Od 20 marca 1381 roku do 12 stycznia 1382 roku z nominacji Ludwika I "Wielkiego" przewodził 4-osobowemu Kolegium rządzącego w Królestwie Polskim jako Vicarius Regni Poloniae.

Pochodził wg Długosza z rodu wywodzącego się z Czech herbu Róża, a zawołania Poraj związanego legendą z rodem św. Wojciecha.

Małopolska gałąź Różyców pisząca się z Chodowa, z Kurozwęk i z Młynowa osiadła w ziemi wiślickiej. Należał do osób, które doszły do znaczenia za panowania Kazimierza Wielkiego.

Polski duchowny katolicki i polityk. Znany z lekkich obyczajów i zachowania niestosownego dla stanu duchownego.

Jeden z przywódców prowęgierskiego stronnictwa małopolskiego. Przeciwnik i oskarżyciel Janka z Czarnkowa, po którym w 1371 roku objął urząd podkanclerzego. Przyczynił się do uznania prawa do sukcesji w Polsce córek Ludwika I "Wielkiego".

Przeciwnik Janka z Czarnkowa, który został skazany na banicję za próbę wykradzenia insygniów koronnych i przekazania ich przeciwnikowi Ludwika Węgierskiego, księciu gniewkowskiemu Władysławowi "Białemu". Główny redaktor przywileju koszyckiego z 1374 roku. Przyczynił się do uznania w Polsce prawa do sukcesji córek Ludwika "Węgierskiego" - Marii i Jadwigi.

Początki jego kariery politycznej datuje się na okres kiedy był kustoszem wielickim w 1370 roku. Zawisza był wybitnym politykiem, wiernym stronnikiem dynastii andegaweńskiej, zwolennikiem sukcesji jednej z córek króla Ludwika Węgierskiego po jego śmierci. W latach 1371-1373 pełnił urząd podkanclerzego koronnego. W roku 1373 został mianowany kanclerzem koronnym i piastował to stanowisko do 1379 roku. W roku 1381 stał się vicarius regni poloniae, czyli zastępcą króla polskiego, po opuszczeniu kraju przez Elżbietę Łokietkówną, podczas rządów Ludwika Węgierskiego. Otrzymał wtedy prawo do mianowania ważniejszych urzędników Królestwa, co wykorzystywał w walce z opozycją złożoną głównie z możnowładców wielkopolskich.

Będąc już kanonikiem sandomierskim, w 1352 roku otrzymał od papieża Klemensa VI prowizję na kanonię krakowską. Po uprzednim wypędzeniu Jana z Buska, w 1366 roku został mianowany archidiakonem krakowskim. W 1370 roku po śmierci ostatniego z Piastów, Kazimierza "Wielkiego", poparł w staraniach do tronu, Ludwika Węgierskiego, który dzięki wsparciu potężnego rodu Różyców koronował się na króla Polski. Pod nieobecność Ludwika w Polsce regencję sprawowała jego matka Elżbieta Łokietkówna. Na lata jej rządów w Krakowie przypadł głośny spór Zawiszy z Kurozwęk z podkanclerzym Jankiem z Czarnkowa, który zakończył się wyrokiem sądowym i odebraniem wszystkich godności Jankowi oskarżanemu przez Zawiszę o kradzież insygniów koronacyjnych Kazimierza Wielkiego. Po wygnaniu w 1371 roku Janka, Zawisza objął wakujące po nim podkanclerstwo, a następnie po przeniesieniu Jana Suchywilka na arcybiskupstwo gnieźnieńskie - kanclerstwo koronne. W 1374 roku jako nowo mianowany kanclerz przyczynił się do podpisania z Ludwikiem Węgierskim słynnej ugody w Koszycach. Na mocy układu rycerstwo koronne przyznało prawo do dziedziczenia tronu w Polsce jednej z jego córek, w zamian uzyskało obniżenie podatku „poradlnego" z 12 do 2 groszy z łana, zniesienie obowiązku budowy i naprawy zamków oraz miało otrzymywać odszkodowania pieniężne za udział w wyprawach wojennych poza granicami kraju. Powyższy układ stanowił precedens w dziejach średniowiecznej Europy, ponieważ po raz pierwszy uznano prawa kobiet do tronu. Po zawarciu ugody, Polacy złożyli uroczysty hołd najstarszej z córek Ludwika - Katarzynie.

W 1376 roku, jako stronnik Andegawenów w Polsce, Zawisza brał udział w wyprawie zbrojnej przeciwko pretendentowi do Polskiej korony księciu Władysławowi "Białemu", z którym w latach 1376-1377 prowadził rokowania. Po zakończeniu zwycięskiej kampanii, zmusił księcia do oddania zamku w Złotoryi i opuszczenia granic Polski. W tym samym roku nastąpił niespodziewany najazd Litwinów na Mazowsze oraz słynna rzeź Węgrów w Krakowie, po której regentka Elżbieta Łokietkówna opuściła demonstracyjnie stolicę Polski. W 1377 roku wziął udział u boku króla Ludwika Węgierskiego w wyprawie odwetowej przeciwko Litwie. W rok później po zgonie Katarzyny Andegaweńskiej panowie polscy musieli się ponownie ułożyć z Ludwikiem, co do sukcesji w koronie. Dzięki wsparciu Zawiszy z Kurozwęk, Ludwik doprowadził do złożenia hołdu młodszej córce Marii 21 sierpnia 1379 roku. W uznaniu zasług Zawiszy, król mianował go, po śmierci bpa Floriana z Mokrska, biskupem krakowskim. Uroczystej konsekracji dokonał arcybiskup ostrzyhomski w 1380 roku. Po śmierci Elżbiety Łokietkówny otrzymał 20 marca 1381 roku od Ludwika Węgierskiego regencję w Polsce. Był to szczyt jego potęgi i rodu Różyców. Będąc regentem przewodniczył czteroosobowej radzie koronnej złożonej z Dobiesława z Kurozwęk, Jana Radlicy, Domarata z Pierzchna i Sędziwoja z Szubnia.

Jako biskup krakowski ufundował kościoły w rodzinnym Chodowie i Kozłowie oraz rozpoczął w Katedrze Wawelskiej budowę rodowej kaplicy (Różyców 1381 roku, dziś Potockich). Zmarł 12 stycznia 1382 roku w Dobrowodzie i został pochowany w Katedrze Wawelskiej.

Szczegóły jego zgonu i dzieje pontyfikatu opisuje w swojej kronice Janko z Czarnkowa. Zachowana przez niego relacja o biskupie jest bardzo krzywdząca i ma znamiona paszkwilu politycznego. Komentując opinię Janka z Czarnkowa krakowski mediewista Jan Dąbrowski stwierdził, że: "otrzymana nagroda, biskupstwo krakowskie, pozwoliła dowieść, że wbrew zawistnym paszkwilom Janka z Czarnkowa dorósł i do tego zadania, przynajmniej jak je w XIV wieku pojmowano. Był to człowiek ambitny, żądny władzy i kariery, lecz bez kwestii niepospolity, jedna z najtęższych głów w ówczesnej Polsce. Wrogi mu Janko z Czarnkowa, którego zresztą talentem politycznym niewątpliwie przewyższał, maluje go jako człowieka zaprzedanego dworowi dla kariery. Zarzut to niesłuszny. Fakty wskazują raczej, że Zawisza nie był powolnym narzędziem w rękach Ludwika czy Elżbiety, lecz odwrotnie, że o­ni ulegali jego wpływom". (J. Dąbrowski, s. 173).

Janko z Czarnkowa odnotował w swej kronice jako przyczynę śmierci biskupa upadek z konia, jednak jest też zwana inna wersja dotycząca śmierci Zawiszy. "Dostojnik pewnego razu zatrzymał się we wsi Dobrawoda, gdzie upatrzył piękną dziewczynę, nocą zakradł się do niej wchodząc po drabinie na stog siana, na którym owa dziewczyna spała. Niestety Zawisza nie przewidział, że obok dziewczyny spał jej ojciec, za którego przyczyną biskup spadł z drabiny i wskutek chorób wywołanych tym wypadkiem umarł w parę miesięcy potem".


Żródła:

Zawisza z Kurozwęk w "Wiem"


Zawisza z Kurozwęk w "Tygodnik Salwatorski"


Zawisza z Kurozwęk "w Wikipedii"